oh, życie. pogodziłam się już z tym, że masz mnie w swoich czterech literach. mój ograniczony ludzki umysł jest w stanie znieść fakt, że mną pomiatasz i chłoszczesz mnie po twarzy. wymierzone kopniaki prosto w me najsłabsze strony już nie bolą tak, jak kiedyś, a twoje drwiny już nie sięgają dna mojego umysłu. już dawno dałam ci wolną rękę, możesz robić ze mną, co ci sie żywnie podoba.
|