a ja nie napiszę że gdy za nim tęsknie siadam na parapecie i piję wino, bo nie siadam i nie piję...i nie, nigdy nie mam rozmazanego na twarzy tuszy, nie siadam też w kącie z ciepłym kakao, bo wolnych kątów nie mam a kakao wolę gorące takie które parzy w usta. nie, nie spoglądam co pięć minut na telefon...ja go po prostu wyłączam, nie bije się też z myślami i nie wspominam, bo wiem że zadzwonić nie mam po co a wspominać nie mam co. tęsknię i tylko to się zgadza
|