daleko mu do mojego ideału, ale i tak jest cudowny. mimo, że przypomina dużego misia, podoba mi się. ma śliczne blond loczki, oczy w kolorze letniego nieba i delikatne usta. jego oddech jest słodszy od mojej ukochanej czekolady z orzechami. kiedyś był nieśmiały, kochany, miły. teraz jest obojętny i wredny, ale nie przeszkadza mi to. mogłabym pomóc wrócić mu do starego ja. ale zapomniałam, przecież on mnie nie potrzebuje, tyle razy dał mi to do zrozumienia. no tak, muszę wrócić do mojej krainy marzeń i pomyśleć, co by było gdyby ../waniilia
|