czasem zdawało mi się, że kiedy jestem smutna wystarczy łyk whisky i będę szczęśliwa. jednak nie o to chodziło. ja potrzebowałam Twojego uśmiechu, Twojego ciepła, Twojego zapachu.. ale kiedy Ciebie teraz nie ma, muszę się nacieszyć całą butelką whisky i pretensjami przyjaciółki, że znowu topię smutki w alkoholu..
|