-Dlaczego tak myslisz? dlaczego uważasz że go straciłaś?
-mmm, odwraca wzrok jak przechodzę, nie rozmawia ze mną, nie uśmiecha się do mnie.
-ale...
-wiem co chcesz powiedzieć! wiem że zawsze tak było!
-No to dlaczego płaczesz?
-Płaczę bo w moich snach i marzeniach jest tak samo jak w rzeczywistości.On mnie nie zauważa!
teraz wiem że nigdy mnie nie pokocha, że ja nie będę dla niego tym kimś kim on jest dla mnie!Dlatego płaczę...
|