Była zwyczajną dziewczyną.
Uwielbiała wiosenny deszcz i rosę, ciepłe letnie dni, jesienne kolorowe liście spadające z drzew i biały śnieżny puch, prószący zimą. Wieczorami, leżąc w łóżku rozmyślała o swoich marzeniach i pragnieniach, zasypiała z delikatnym uśmiechem na ustach lub łezką smutku spływającą powoli po policzku. Lubiła rozmowy z innymi, jednak nigdy nie mówiła zbyt wiele o sobie. Na spacery chodziła sama, zatapiając się w swoich myślach. Kochała życie…
|