Siedziałam z babcią wspominając swoje dzieciństwo . Opowiadała mi jak zawsze przed przyjazdem listonosza czekałam już przed domem by zacząć sprawdzać czy w skrzynce coś jest . Spojrzałam przez okno , zobaczyłam przy skrzynce małego chłopca jak otwierał wszystkie pokrywy do góry . W jednej znalazł list do sąsiadki i cieszył się jakby dostał nowy rower. A ja patrząc na ten cudowny widok chciałabym wrócić do dzieciństwa i żyć bez problemów jak ten dzieciak./namalowanaksiezniczka
|