nadszedł koniec roku szkolnego nasz klasa stała na przeciwko waszej , mój wzrok nie mógł się od Ciebie uwolnić. Wychodząć ze szkoły rozpierała mnie energia ,ale tak cholernie chciałam zobaczyć Cię ten ostatni raz oczami zakochanej w Tobie dziewczyny, bo przecież wakacje mają być moim odywkiem . Mam taką ogromną nadzieje żę te słowa " Miłchy wakacji " skierowane w Twoją strone były ostatnimi jakimi kiedykolwiek do Ciebie powiem. Mówią , że nadzieje to matka głupich.
|