Była zupełnie sama..w nikim nie miała żadnego wsparcia.Zastanawiała się jak długo jeszcze będzie musiała znosić takie życie. Jedyną nadzieją na lepsze jutro okazał się On. Rzeczywiście dawał jej tyle szczęścia, że mogła dalej żyć. Jednak kiedyś Go zabrakło. Nie dała sama rady. Nie wytrzymała.
|