widziałam cię na mieście dzisiaj. byłeś taki szczęśliwy, aż zrobiło mi się żal, że nie jesteś teraz w moich ramionach. patrząc na was dwoje, uśmiechałam się. byłam radosna, że ty również jesteś. pobiegłam na huśtawki, wcale nie płakałam. choć w sercu miałam bezgraniczny ból, cieszyłam się, że masz na twarzy uśmiech.
|