- Chyba nic z tego.
- Dlaczego?
- Jeśli pojedziemy razem, pewnego dnia, może nie od razu. Jeśli nawet nie jutro, to kiedyś, nagle zacznę płakać. I nikt nie zdoła mnie powstrzymać. Tymi łzami zaleję nas oboje. Nie będę mogła oddychać. Pociągnę Ciebie za sobą i się utopimy.
- Nauczę się pływać. Obiecuję. Nauczę się pływać.
|