pamiętam pierwszy raz kiedy rozmawialiśmy, staliśmy za blisko siebie, ten Twoj wzrok który nie dawał mi spokoju, powiedziałeś mi potem, że mam piękne oczy, od nikogo ten komplement nie był taki wspaniały... Uwielbiałam gdy mnie tak analizowałeś, kiedy przebywałam z Tobą reszta świata stawała się niewyrazna, widziałam tylko Ciebie , topiłam się w Twoich ślepiach , o tak wyjątkowej zieleni...zazwyczaj byłam jak w transie, ale najbardziej podobało mi się to, że i Ty w nim byłeś... do cholery, czemu tak się myliłam.
|