Powiedziałem mu: 'Zmień swoją przeszłość'. Powiedział, że nie rozumie. Powtórzyłem raz jeszcze: 'Zmień swoją przeszłość'. Znowu spojrzał na mnie skołowany. W końcu krzyknąłem do niego: 'Zmień swoją przeszłość', a on odkrzyknął: 'Nie mogę!'. Na co powiedziałem: 'To po cholerę tam w takim razie żyjesz?'. Zrozumiał. / ladymoment
|