Komu dziękujesz? Tobie. Za co? Że wróciłeś. Skąd o tym wiesz? A uśmiech na mojej twarzy? A iskierki w mych oczach? A bandaż na rękach? A chęci do życia? A nieokreślony entuzjazm, którym tryskam? To Ty! To dzięki Tobie, dzięki temu, że jesteś. Taaa, to moja wina. Chwila milczenia przerwana ich jednoczesnym wybuchem śmiechu.
|