Kończy się sezon swobodnego łapania oddechu. Kolejny powróci wraz z tęczą. Mozolnie, w błysku niepokornego słońca. Nie będzie już miejsca na żal, sny, nareszcie dośnione staną się tylko jedną z odmian piękna. Nie czekaj na nic. Wszystko jest możliwe. Idź.
|