lubiłam chodzić w twoich bluzac, chociaż cholernie śmierdziały nikotyną. lubiłam jak przynosiłeś rano kawę, całowałeś w czoło i mówiłeś 'wypadałoby wstać' , lubiłam dostawać na lekcji kartką papieru z napisem 'kocham Cię .. wiem,wiem musiałem . do przerwy nie dam rady', lubiłam jak wpadałeś spóżniony za każdym razem mówiąc że na Powiślu zajebiste korki, lubiłam już nie lubię .
|