.Jedne z najcudowniejszych oczu jakie widziała, należały właśnie do niego . Za każdym razem gdy w nie patrzyła , uśmiech mimowolnie pojawiał się jej na twarzy . Teraz już nie mogła , gdy próbowała spojrzeć w te porcelanowe tęczówki , nawet ukradkiem . Łza żalu szybko i natrętnie spływała po jej policzku...
|