- nie lubię deszczu.. - dlaczego? przecież zawsze wychodziłaś w deszcz i tańczyłaś w kałużach. - tak, babciu, ale wtedy byłam mała i miałam gumiaki w biedronki. a teraz? co mam zdjąć szpilki i tańczyć w kałużach na boso? - no a dlaczego nie, wnusiu? - bo każdego wieczoru gdy padał deszcz, On stawał w największej kałuży i czekał jak zmoknę by móc mi tylko powiedzieć 'słodko wyglądasz, skarbie'..
|