Mysle ze ten gnojek po prostu nie dostrzegał ogromu mojego poswięcenia. A ja nie znosze byc niedoceniana wiesz? Nikt nigdy mnie nie doceniał, nikt nigdy we mnie nie wierzył, nikt nigdy mnie nie zauwazal, nikt nigdy nie kochał mnie bezinteresownie, ale trwało to juz tak długo , ze kurwa mam tego dosc. Bede odchodzic od wszystkich , ktorzy choc raz dadza mi do zrozumienia ze we mnie watpia, bede chodzic ulicami z dumnie podniesiona głowa i pokazywac fuck'a całemu swiatu, bede zawyzac sobie poczucie wlasnej wartosci, bede o wiele zbyt pewna siebie niz wypada i nie bede doceniac nikogo oprocz mnie. Bo raz sie zyje, a zreszta wiekszosc ludzi z mojego otoczenia zasługuje na to by choc przez chwile poczuc sie nikim, tak jak ja czulam sie przez całe lata.
|