- Spraw żeby ona się w końcu uśmiechnęła ...! - A co ja magikiem jestem .?! Ona jest smutna, od tak dawna, że nic ją już nie wyleczy ... - A jak myślisz idioto co sprawiło, że ona się tak zachowuje.?! Czemu nagle zniknął uśmiech z jej twarzy mimo tego, że to ona zawsze sprawiała i wmawiała smutnym ludziom, że życie jest pięke.?! - No nie wiem .. Przecież ja jej tylko powiedziałem, że podoba mi sie jej koleżanka .. - No właśnie ... Ty nie widzisz w tym nic złego a jej zawalił się świat ... Ona Cie tak kochała, że była w stanie oddać Cie innej byś był tylko szczęśliwy ...
|