- oddychasz, więc?
- Nie.
- Ale klatka piersiowa ci się rusza.
- I co z tego?
- Wdech, wydech. ODDYCHASZ!
- Tak masz rację, ale ja nie oddycham.
- Ty jak zwykle nie wiadomo o czym mówisz.
- Jasne.
- Jutro stwierdzisz że patrzysz i nie widzisz.
- Jeśli jutro nadejdzie powiem Ci to osobiście.
- że niby jesteś ślepa?
- Nie, że to Ty jesteś ślepa.
|