Może i mogło być sympatycznie,nawet mogłabym zaakceptować twoje wady. W Końcu nie tylko ty obgryzasz paznokcie i nie tylko ty zakładasz zielone rurki do czerwonej bluzy ;]. Ale nie rozumiem dlaczego co noc szmacisz się na mieście z nią.A w dzień łasisz się do mnie . No wybacz.../rws
|