Siedziała na łóżku, cała zapłakana, w ręku trzymała garść tabletek, na Jego zdjęcie kapały krople krwi z jej nadgarstka.Odurzona tanim winem patrzyła na nie nieobecnym wzrokiem..Tęskniła.Cholernie tęskniła..I właśnie teraz potrzebowała Go jak nigdy dotąd.
|