Nagle poczułam jak czyjeś dłonie zakrywają mi oczy. Wiedziałam, że to On. Ten zapach rozpoznam wszędzie. Powoli odwrócił mnie w swoją stronę , przez ułamek sekundy przemknęła mi Jego twarz. Zauważyłam ten uśmiech , który nie da się wyrazić słowami i te oczy , w których widziałam, że to ja jestem Jego całym światem. Przytulił mnie mocno do siebie i przez chwilę czułam , że do szczęścia nie trzeba mi nic więcej. Nagle zadzwonił ten pieprzony budzik ; / i świadomość, że jest tak daleko
|