To była miłosna historia która trwała 3 lata o młodej dziewczynie która umierała na raka.
Miłość poznała , szczęścia= doznała , z tego świata porwana.
- Choroba Nieuleczalna , żadnej nadziei ani wiary w Siebie.
Pewnego Dnia ujrzała go Zakochani coraz bardziej w sobie każdego dnia . Nie mówiła że ptwór niszczy ją
Nie chciała ranić miłości swej .
Jednak los niekontrolowany wciąż , pogorszył stan zdrowia młodej dziewczyny .
Chłopak jej nie rozumiał nic wyjhaśniając mu rozpłakkała się .
Chciał pocieszyć Ją pomóc jakoś lecz , nie miał żadnego wyjścia , wraz z nią umrzeć chciał Tak świat okropnie zły obojga zabraŁ z Tąd.
|