-Spotkałeś się z nią? Jaka była? -Widziałeś kiedyś anioła, w białej bluzce? Z pięknymi kasztanowymi włosami, idealnie zadbanym ciałem? Z głosem cienkim jak kartka papieru? Ze skórą delikatną jak jedwab? -Noo.. Nie. -Całując jej policzek na pożegnianie zatraciłem się w niej. Obudziło się moje serce. Biło jak szalone.To był znak. -Jaki znak? -Znak tego, że się zakochałem.;)
|