Siedziałam sama w domu . Wyszłam na balkon z kubkiem herbaty , usiadłam na jednym z leżaków i zaczęłam wpatrywać się w gwiazdy . Kochałam noc , tą magie dookoła . Jak zawsze w takich momentach lubiłam wspominać najszczęśliwsze momenty z mojego życia . Tak się akurat złożyło , że każde z tych wspomnień było o Tobie , o nas . O tym co zaczęło się równie szybko jak się skończyło . Uśmiechnęłam się na samą myśl tamtych dni lecz , łzy postanowiły także odegrać swoją role . Nie walczyłam z nimi . Wiedziałam , że kiedyś to nastąpi
|