`nie zaimponuję nikomu pozującemu na artystę,
moje życie jest zbyt pełnokrwiste.
Trzy lata tylko czysta (artysta)
a były czasy że w moim nosie
mogłeś urządzić zimowe igrzyska,
wciąż się spóźniam, bezustannie,
bo jem obiad, czytam forum w wannie.
Kręcę filmy ale cyfra słabo rejestruje ruchy,
potem ciężko mi odróżnić jej brzuch od dupy.
A propo łóżka, nie chce mi się go ścielić,
słyszę "nie", ale w nocy nie słyszałem "nie liż" : D
|