siedziałam na dworze ... ciepła noc mnóstwo gwiazd , redd's w dłoni a na uszach ulubiona piosenka męczona przez całe tygodnie . Zacisnęłam pięści , podkuliłam kolana , włożyłam fajka do ust . Rozum mi krzyczał, że nigdy więcej nie da się oszukać miłości . Serce czekało na moment kiedy znów wrócisz i odejdziesz , bo Twoja nieobecność sprawiała , że wieczory gorące stawały się zimowe , fajka paliłam bez zaciągania , a piwo ? piwo miało smak chwil spędzonych z Tobą ...
|