Gładziłam cię po ręku, pieściłam Twoje palce. Świat mógł nie istnieć. Tej chwili już nie ma. Ja tam byłam, Ty tam byłeś - ale miałam tylko Twoją dłoń, czasem udało mi się zdobyć twoje spojrzenie... Wiem już, że trzymałam tylko marzenie, najpiękniejsze, ale chyba nie do zrealizowania. Ty byłeś ze mną, może tylko po to, żeby pokazać mi, że zaraz wychodzisz... Tak już musi być, niestety...
|