Może nie byłeś mi pisany? Może to nie nam taka miłość jak z książki. Chociaż już sama nie wiem czy taka istnieje. Po raz kolejny przeżyłam to samo.. Rozczarowanie, wielkie rozczarowanie, ale jakoś muszę z tym żyć, że nie już nigdy nie będziemy razem, ale gdzieś tam w sercu jeszcze pali się iskierka nadziei, że może jednak kiedyś będziemy razem. A gdy ugasa, to Ty zawsze musisz zrobić tak, że sama sobie wmawiam, że będzie dobrze i przez to ta iskierka nigdy nie ugaśnie.
|