Mówi się, że szczęście jest tylko stanem krótkim, zgadzam się z tym. Zarówno jak po najgorszej burzy wychodzi Słońce, to nawet najcudowniejsze promyki zasłonią chmury. Chcę jak najdłużej cieszyć się tymi promykami, wdychać szczęścia wraz z powietrzem i patrzeć przez różowe okulary. Czuję, że po minionych na prawdę ciężkich miesiącach mogę odetchnąć pełną piersią ...
|