On kocha i jest kochany. A ty walczysz o kolejny dzień obojętności. O dzień w którym nie będziesz musiała pokazywać prawdziwych uczuć. Dzień w który będziesz mogła spokojnie wypić herbatę- bez rozpamiętywania, a gdy zobaczysz, że dostałaś sms'a, serce nie zabije mocniej z nadzieją, że to on napisał.
Przecież wiesz, że on nie napisze. Nie zadzwoni. Nie przyjedzie. Nie. I wiesz o tym.
I godzisz się z tym codziennie rano. Nawet nie czekasz już jakoś specjalnie.. Ale mimo to, gdy dostrzegasz w parku spacerującą parę oczy napełniają Ci się łzami. Bo ty jesteś sama. I sama pozostaniesz. Happy single..? Jak wolisz. Możesz się nazywać jak chcesz. Możesz sie uśmiechać, chodzić na aerobik i uczyć się hiszpańskiego. Imprezować, pić i uprawiać seks z różnymi osobami.
Jednak wiesz, że to tylko Twój sposób ucieczki. Ucieczki przed samotnością.
|