Dopiero po 4 miesiącach uświadomiłeś sobie jaki błąd popełniłeś i że teraz żałujesz. I przepraszasz z jakimś głupim wytłumaczeniem. No i co z tego? Myślałeś, że to coś zmieni i "zaczniemy od nowa"? Nie Misiu, na to już za późno. Zmieniło się jedynie to, że od naszej ostatniej rozmowy minęły dopiero 4 tygodnie, a ja już wychodzę z siebie, byleby tylko się nie złamać i nie zagadać jako pierwsza.
|