czasami jest tak, że czujesz, iż czegoś Ci brakuje. nie masz powodu do płaczu, ale łzy płyną same. uciekasz od radości, uśmiech nawet ten wymuszony, nie chcę pojawić się na twarzy. masz wszystkiego dosyć. i co wtedy? chcesz się do niego przytulić, poprosić o ładne słowa. o pocałunek, o zrozumienie, pocieszenie. ale niestety. rozglądasz się wokół i go nie ma księżniczko. nie ma, rozumiesz ? odszedł. jak zwykle nic nie mówiąc, oodszedł.
|