Nie wiadomo skąd I nagle wierzysz mu,
Nagle ufasz bezgranicznie, błąd,
To łatwo przyszło i łatwo poszło,
I co jest grane,
Tak szybko zwiał i zapomniał,
I skasował Dane,
I jak zrozumieć to że tak miało być,
Pochować żale, i sama ze sobą wśród szalonych fal dryfować dalej.
|