A kiedy odchodzą na całe miesiące Ci, których brakowało już po paru dniach robi się całkiem nieznośnie. Bo pomimo, że było dużo pochmurnych dni, to te słoneczne były jednymi z najlepszych wspomnień i to je głównie powinniśmy pamiętać .. To z nimi uciekałeś z angielskiego, kryłeś się na wf w szatni, czekałeś na dzwonek, powtarzałeś, od nich odpisywałeś i dawałeś odpisywać, to z nimi zawierałeś przyjaźnie, często potem je zrywając, z nimi miałeś 'nnś' jak to nazwaliście [ niespodziewany napad śmiechu ] to oni zobaczyli w Tobie 'kogoś', bo z jakim przebywasz takim się stajesz, a pani mówiła ' coś z Was wyrośnie młodzieży' .. / ale póki co to : czwartek, godz. 7.00 autokar i dwa ostatnie tak normalne dni z nimi. :)
|