I w piatek znowu wyjde i napruje sie .
Bede tanczyc z wielka dziura w rajstopach w ultraseksownej kiecce i mega wysokich obcasach
, wroce do domu gdy inni beda w drodze do pracy , nie zmyje makijzu , porozrzucam ubrania ,
wskocze w koszulke z logo Twojego ulubionego klubu ,
wstane z rozmazanym tuszem poznym popoludniem i
zaczne sie zastanawiac dlaczego nie umiem w inny sposob poradzic sobie z tym ,
ze zjebalam wszystko
... chciales mnie , a teraz udajesz , ze to nigdy nie mialo miejca . A dobrze wiem , ze nie znalazla sie dla Ciebie lepsza .
|