gdy przechodził tuż obok czułam zapach naszego minionego związku. nawet czapkę miał tą samą. i ta boska koszulka, która kupiłam mu na gwiazdkę, zdobiła jego ciało... o dziwo wyglądał jak za naszych czasów. i wszystko było w jak najlepszym porządku, gdyby nie fakt, że obok niego nie szła trzymając Go za rękę ta wytapetowana laska. trzymając Go za moją rękę.
|