popatrzyłam w lustro, przez łzy przyrzekłam sobie, że nie będę już przez NIEGO płakać.. nie sądziłam, że to będzie takie trudne. mijały dni, tygodnie a ja wciąż nie umiałam sobie z tym poradzić. nie potrafiłam pogodzić się z tym, że Cie już nie mam.. że już nigdy nie zaznam twojego ciepła, nie dotknę twoich ust.. w kółko powtarzali mi żebym o tobie zapomniała. i o tobie nie myślała. żebym nauczyła sie bez ciebie żyć ! .. odpowiadałam im tym samym: nauczysz się żyć bez powietrza?
|