". lećcie, lećcie myśli moje cichutko na skrzydłach wspomnień, pędzone westchnieniem gorącej piersi. Lećcie posłańce wyobraźni do niego, bo za nim wiecznie płakać, do niego wiecznie tęsknić będę, O, jakież to nieszczęście, że ja go tak bardzo kocham! Bodaj nigdy jego serce nie przeczuwało, ile ja cierpię dla niego. Niech żadna z łez moich szczęścia jego nie zmąci - a wiele ich płynie.."
|