Mężczyźni, kobiety. Związki stałe i przelotne. Kobiety skarżą się, że mężczyźni dostarczają im samych rozczarowań. A może jest inaczej? Może wina nie zawsze leży po stronie mężczyzny? Tylu ich było, żaden nie został na dłużej. Znikali i szybko układali sobie życie od nowa, w przeciwieństwie do nas. To nie wina ostatniego kochanka, nie przedostatniego. Może, o zgrozo, same jesteśmy sobie winne?
|