patrząc na Ciebie teraz walczę ze samą sobą. Aby nie wybuchnąć spazmatycznym płaczem doskonale wiedząc, że już nie odwzajemnisz wzroku zapalam kolejnego papierosa. Po cichu szepczę sama do siebie, że nigdy nie chciałam być idealna chciałam być jedynie wystarczająca dla Ciebie.
|