Na chwilę zamknij oczy... Wyobraź sobie, że jesteś na wielkiej łące. Nic się dla ciebie nie liczy. jesteś szczęśliwy, żyjesz beztrosko. widzisz małą sarenkę. jest bardzo spragniona, a ty masz dla niej wiadro z wodą. Lecz, żeby dostać się do ciebie musi przeskoczyć rzekę. Wtedy zjawia się dziwna postać. Ma również wiadro z wodą tylko, że jest ona zatruta. Zwierzę zdaje sobie sprawę z całej sytuacji. Wybiera jednak zatrutą wodę, bo jest jej łatwiej; cały czas zachowując się jakbyś to ty był jej wybawicielem i przekonuje cię, że tylko spróbuje tamtej wody ale zaraz przybiegnie do ciebie pokonując wszelkie przeszkody. Ty zaś wiesz, że nie zdoła, bo padnie w połowie drogi.... Teraz już do cholery rozumiesz??!!!
|