- Dorośnij ! - krzyknęła , ale zanim zdążyłem cokolwiek powiedzieć , ona mówiła dalej - Zdecyduj czego tak naprawde chcesz ! I tu juz nawet nie chodzi o mnie. Zobacz ilu ludzi zraniles ! Dajesz obietnice, ktorych dobrze wiesz ze nie spelnisz . Czy to jest fair ? Chce zaczac wszystko od nowa. Naprawic to co jest dla mnie cenne , a to zniszczylam. Co najwazniejsze odciac sie od przeszlosci. - Pierwszy raz nie wiedzialem co powiedziec, jednak ona dokonczyla - a Ty jestes przeszloscia. Wiec badz tak mily i nie utrudniaj mi tego .. - Odeszła, zostawiajac mnie z myslami | chemicaal
|