Czułam na szyi twój oddech,zimnymi opuszkami palców gładziłeś moje ramie, zatraciłam się wtedy w twoim spojrzeniu.Serce już dawno nie biło mi tak szybko, zupełnie jakby miało za moment wyskoczyć.
''Bardzo Cie lubię wiesz..'' powiedziałeś cicho '' ..bardzo naprawdę i szanuje cie, pamiętaj o tym..'' Zaskoczona spytałam dlaczego mi o tym mówisz a ty wzruszyłeś tylko ramionami i przytuliłeś mnie mocno.
|