Wydobywasz ze mnie to co najgorsze, pokazujesz mi wszystkie moje wady, poniżasz wszystkie zalety, niszczysz moje poczucie wartości. Gdy zdobywam się by Ci to uświadomić bezczelnie się wypierasz, sugerujesz że wariuję. Dobrze wiem że pora to skończyć póki jeszcze mam resztki własnej woli. Tym razem mi się uda. /nadfiolet.
|