kiedy jest słońce jest pięknie. rozjaśnia nasze twarze, mrużymy oczy, śmiejemy się z każdej rzeczy jaka przyjdzie nam na myśl. ale zawsze po słoncu musi nadejść deszcz. niby jest brzydszy od słońca, ale lubię go. lubię, kiedy uderza o moje już i tak mokre od łez policzki. stoję z oczyma wpatrzonymi w niebo. z każdą kroplą uderzającą o moją twarz uwalnia się jedna za drugą łza z moich oczu. ale przecież po słońcu i deszczu musi nastać tęcza. jednak tęczę lubię najbardziej. nie razi w oczy jak słońce, ani nie uderza po polikach, jak deszcz. jest kolorowa i piękna. nigdy nie zapomnisz jak wygląda.
|