"W moje urodziny , trzymam go za rękę. Przynoszą mój urodzinowy tort , a on szepcze mi do ucha:- pomyśl życzenie kochanie. Zdmuchuję świeczki , myśląc w duchu: "niech on zawsze będzie przy mnie". Następnego dnia znika. Żadnej wiadomości , żadnych wyjaśnień. Na prawdę żałowałam swojego życzenia, które zamiast się spełnić tak jak powinno , zrobiło coś zupełnie odwrotnego..."
|