od dziecka byłam skazana na oryginalność. gdy moje rówieśniczki bawiły się lalkami, ja czytałam grube książki dla dorosłych. wtedy też zaczęłam pisać pierwsze wiersze, piosenki. kilka lat później siedząc na tym samym balkonie, na którym po raz pierwszy czytałam nigdy w życiu, analizowałam moje dotychczasowe życie. stwierdziłam, że ludzi wyjątkowych się nie kocha, ale można się na nich wzorować.
|